Rozmawiam z Łukaszem Zabdyrem, który od ponad 20 lat jest szczęśliwym mężem jednej żony i ojcem trójki dzieci, a od 25 lat jest grafikiem i zajmuje się ilustracją książek dla dzieci.
– Łukaszu, w majowym numerze miesięcznika dla dzieci „Promyczek Dobra” ukaże się pierwszy odcinek twojego komiksu Święty Józef – opiekun Odkupiciela. Skąd pomysł na komiks o Świętym Józefie? Wiem, że powstał on jeszcze przed ogłoszeniem roku tego świętego.
– Kilka lat temu byłem z rodziną w górach, w miejscowości Małe Ciche. Tam znajduje się przepiękna drewniana świątynia, której patronem jest Święty Józef. Szczególną uwagę przykuwa w niej ołtarz główny, w którym centralne miejsce zajmuje figura Józefa przebranego w góralski strój. Było to dla mnie inspiracją, aby zastanowić się nad postacią Józefa i nad jego obecnością w moim życiu. Przekaz ewangeliczny, który stanowi podstawę do snucia opowieści na temat Świętego Józefa, jest dość skąpy, natomiast mamy wiedzę archeologiczną i historyczną zgromadzoną przez setki lat. Wiemy, jak wygląda Ziemia Święta, możemy odtworzyć stroje z tej epoki i na tej bazie możemy stworzyć historię przybliżającą postać Józefa. Rozważając te kwestie, wpadłem na pomysł, żeby stworzyć krótką historię przeznaczoną nie tylko dla dzieci czy młodzieży, ale też dla starszych – nawet dla mnie samego – aby tę postać poznać lepiej: zobaczyć, w jakim miejscu Józef żył, jak się ubierał, jak wyglądała świątynia, do której chodził z Maryją i Jezusem składać ofiary. To wszystko jest opisane w Ewangelii, natomiast trudno sobie to wyobrazić. Komiks daje taką możliwość, gdyż oprócz tekstu jest tu również obraz.